Styl minimalistyczny nie znika z naszego życia – wręcz przeciwnie. Zyskuje coraz większą sławę, także w odniesieniu do wystroju wnętrz czy ubierania się. Płynnie przechodzi w pojęcia slow life czy capsule wardrobe. Ma szczególne znaczenie dla rodziców kompletujących garderobę swojego dziecka, ponieważ oferuje znaczną oszczędność czasu, miejsca i pieniędzy.
Na czym polega minimalizm w szafie dziecka?

Minimalistyczna garderoba dziecka – na czym polega?
Minimalistyczne ubrania to przede wszystkim takie, które są oszczędne w kolorach, krojach i wzorach. Można je uznać za stonowane i uniwersalne, a ich największą zaletą jest możliwość tworzenia rozmaitych stylizacji. Każda mama posiada w swojej szafie kilka koszulek basic, które stanowią bazę dowolnej kreacji i zawsze dobrze się sprawdzają. A gdyby tak kierować się tą zasadą w przypadku swojego dziecka?
Oczywiście nie chodzi o to, aby w szafie dziecka znajdowały się wyłącznie białe i czarne koszulki. Za uniwersalne barwy uznaje się również stosowane odcienie beżu, brązu, różu, zieleni czy błękitu. Jednak nie chodzi tyle o kolory, co o kroje. Ubranka w większości powinny być pozbawione trójwymiarowych naszywek, cekinów, falban czy koronek. Warto kierować się zasadą 80:20. 80% szafy dziecka stanowią w tym przypadku ubranka minimalistyczne, zaś 20% – kolorowa odzież dopasowana do wieku i potrzeb swojej pociechy.
Kolejną ważną zasadą minimalizmu jest jakość odzieży. Nie warto stawiać na ilość, ponieważ część ubrań i tak leży nieużywana, czekając na lepsze dni. Na ogół kończy się tym, że dziecko z nich wyrasta, a rodzice albo je oddają, albo wyrzucają. Podstawą są więc generalne porządki. Należy usunąć z szafy dziecka wszystkie ubrania, których nie używamy lub robimy to bardzo rzadko.
Jakość ubrań dziecka ma znaczenie
Wysoka jakość materiałów, z których wykonano dziecięce ubranka jest bardzo ważna nie tylko w zasadach minimalizmu. To nadrzędna kwestia, którą powinni kierować się wszyscy rodzice kompletujący garderobę malucha. Każdy rodzic zdaje sobie sprawę, że dziecko jest delikatne i wrażliwe. Jego skóra jest wciąż miękka i gładka, a także podatna na wszelkie uszkodzenia czy infekcje. W dzisiejszych czasach nierzadko spotyka się dzieci z alergiami skórnymi lub innymi problemami dermatologicznymi. Ubranka gorszej jakości są tańsze i powszechnie dostępne, jednak ich zakładanie może spowodować:
- odparzenia,
- zaczerwienienie skóry,
- wysypkę skórną,
- świąd, uczucie pieczenia,
- brak prawidłowej cyrkulacji powietrza – dziecko zaczyna się obficie pocić,
- reakcje alergiczne w momencie noszenia takich ubrań lub nawet w przyszłości.
Takie materiały produkowane są z nastawieniem na zysk. Producenci chcą sprzedać jak najwięcej swojego towaru, w jak najkrótszym czasie. Aby zaspokoić oczekiwania konsumentów, podczas uprawy roślin (np. bawełny konwencjonalnej) stosują sztuczne nawozy, środki owadobójcze czy chemiczne preparaty ochrony roślin. Toksyny nie tylko przenikają do środowiska naturalnego, ale i odkładają się we włóknach roślin, czego nie możemy wyeliminować nawet piorąc odzież w wysokich temperaturach. Długotrwały kontakt delikatnej skóry dziecka z takimi tkaninami nie pozostanie obojętny dla jego zdrowia.
Poza tym – wybierając odzież tańszą i gorszej jakości możemy mieć pewność, że szybko się rozciągnie w praniu i wyblaknie. Tak została stworzona. Szybkie zużycie ubrań sprawia, że rodzice muszą ponownie udać się na zakupy. Producenci znowu zyskują.
Ubranka wysokiej jakości, wyprodukowane z ekologicznych, naturalnych i oddychających materiałów, są wytrzymałe, odporne na rozciąganie i przede wszystkim bezpieczne dla skóry. Posłużą przez wiele miesięcy, a nawet lat. Do momentu, w którym dziecko po prostu z nich wyrośnie. Kierując się zasadami recyklingu warto wtedy oddać je potrzebującym lub sprzedać.
Dlaczego warto postawić na minimalizm?
Klasyczne, ponadczasowe ubranka dziecięce idealnie wpasują się w każdą panującą modę. Maluch zawsze będzie dobrze wyglądał – zarówno w domu, jak i podczas spacerów, zabaw na dworze czy wizyt u znajomych i rodziny. Jako rodzice nie musimy tracić czasu na dobór odpowiednich elementów garderoby, ponieważ cokolwiek byśmy nie wzięli, efekt końcowy będzie dobry. Uniwersalność krojów i wzorów to również duże ułatwienie. Nieważne czy w planach jest wyjście do piaskownicy, do przedszkola czy może do lekarza – nasze dziecko będzie prezentować się schludnie i estetycznie, ale wciąż dziecięco.
Jak się do tego zabrać?
Najlepiej zacząć od przemyśleń nad kubkiem dobrej kawy lub herbaty. Należy na spokojnie ocenić swoje dziecko – bierzemy pod uwagę płeć, wiek, typ urody, poziom aktywności fizycznej oraz upodobania (jego i własne). Przypominamy sobie jakie lubi kolory i kroje, których ubranek nie znosi, a które uwielbia. Następnie robimy generalne porządki. Wygodnie jest wyjąć całą zawartość dziecięcej garderoby, a następnie oceniać każdy jej element – układając go ponownie na półce albo przeznaczając do oddania lub sprzedania.
Kupując nowe ubranka należy kierować się już zasadami minimalizmu – jednolite kolory, ponadczasowe kroje i fasony oraz uniwersalność. To słowa kluczowe. Jednak pamiętajmy, aby nie kupować w znanych sieciówkach, ponieważ znowu staniemy się posiadaczami odzieży niskiej jakości. Warto znaleźć kilka sprawdzonych sklepów (stacjonarnych lub online) sprzedających dziecięcą odzież najwyższej jakości, np. z bawełny organicznej czy wełny merino. Często są to polskie marki, których wspieranie jest zawsze dobrym wyborem. Dzięki temu odzież będzie służyć dziecku przez długi czas.
Ubranka “must have”
Wbrew pozorom także w stylu minimalistycznym można wykazać się dużą kreatywnością. Dziecko nie będzie wyglądać nudno czy poważnie – nie na tym nam zależy. Czego więc unikać? Za minimalistyczną stylizację nie można uznać np. jaskrawo żółtych rajstopek, różowej spódniczki z falbanami oraz neonowej zielonej bluzeczki.
Każdy maluch powinien posiadać w swojej minimalistycznej garderobie:
- sweterek – miękki, otulający ciało, zapewniający komfort cieplny,
- rozpinaną bluzę , którą można z łatwością ubrać i zdjąć,
- bluzeczki basic – z długim i krótkim rękawem,
- spodnie – długie i krótkie,
- getry lub legginsy, które są wygodne i sprawdzą się nawet przy energicznych zabawach,
- podstawową bieliznę,
- kurtkę na zimę (ocieplaną) oraz kurtkę na jesień (przeciwdeszczową i przeciwwietrzną),
- czapkę, rękawiczki i szalik.
W garderobie dziewczynek powinny dodatkowo znaleźć się ciekawe, lecz estetyczne spódniczki, sukieneczki i rajstopki. Na jesień można zaopatrzyć się w płaszczyk w beżowych lub pudrowych odcieniach, który uzupełni każdą stylizację. Z kolei w garderobie niemowląt nie może zabraknąć body, pajacyków i śpiochów.
Nawet minimalistyczna garderoba powinna być przygotowywana z nastawieniem na dobro dziecka. Dbamy o to wybierając odzież dobrej jakości. Nie zapominajmy jednak przy tym o zadowoleniu naszych dzieci – młody wiek rządzi się swoimi prawami. Szczególnie przedszkolaki i starsze dzieci chcą mieć wgląd w swoją garderobę, lubią decydować o tym, co noszą. 80% odzieży wybierzmy sami w zgodzie ze stylem minimalistycznym, lecz pozwólmy dziecku wybrać pozostałe 20%. Nawet, jeśli będzie neonowa, brokatowa czy wyjątkowo oryginalna 😉